„Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów” – Pitagoras.
W naszym Domu rozbrzmiewała skoczna muzyka, a to wszystko dzięki Panu Januszowi Tabiś, który po raz kolejny zaszczycił nas swoją obecnością. Rytmiczne utwory porwały Nas do tańca i wprawiły wszystkich w dobry nastrój.
Muzykoterapia jest bowiem jedną z najstarszych, ale również najskuteczniejszych form pracy, która rozwija ekspresję i wpływa na prawidłowy rozwój psychofizyczny. To właśnie muzyka rozwija samodzielność myślenia, wyobraźni i kształtuje postawę twórczą. Poprzez muzykę i ruch kształcimy swoje zainteresowania, zdolności, uczymy się wrażliwości i panowania nad swoimi emocjami. Dziękujemy za wczorajszy dzień Panu Januszowi i już czekamy na kolejne spotkania z muzyką .